czwartek, 28 marca 2019

Fiołek wonny

 

Nie raz zdarzyło mi się zarwać fiołka, jednego, tylko po to żeby go wąchać – aromat wywołujący wyrzut endorfin. O małych bukiecikach w maleńkich wazonikach już nie wspomnę, każdy chce taki mieć ;). Zapach i subtelność nie są jedyną zaletą tych roślin, bo jak się okazuje, w niewielkich ilościach są jadalne, co więcej wykazują właściwości prozdrowotne.

 

Już benedyktyni wykorzystywali go w leczeniu chorób układu oddechowego (choroby oskrzeli, katar, kaszel, ból gardła), ma on bowiem działanie wykrztuśne i rozrzedzające wydzielinę.  Stosowany był również jako środek obniżający gorączkę. 

Do przygotowania domowego syropu potrzebny jest wywar z kwiatów i soku z cytryny, do niego dodajemy cukier i gotujemy do zgęstnienia.

 

Fiołek wpływa korzystnie na pracę układu pokarmowego. Przyspiesza produkcję żółci, dzięki czemu wspomaga trawienie tłuszczów.  Łagodzi bolesne skurcze jelit i żołądka, działa korzystnie na pracę jelit i łagodzi zaparcia. Wspomaga przeminę materii, będzie więc dobrym dodatkiem w diecie odchudzającej.

 

Znane jest również jego działanie moczopędne, a także oczyszczające drogi moczowe i krew. Jest doskonały w kuracjach oczyszczających i odtruwających. Stosowany zewnętrznie na skórę, wykazuje właściwości dezynfekujące.

 

Stosowany w aromaterapii wspomaga relaks, łagodzi stres i ból głowy spowodowany napięciem.

 

Nie należy jednak zajadać się nim bez ograniczeń,  stosowany w nadmiarze może powodować nudności, wymioty oraz biegunkę.

 

Do rodziny fiołkowatych należy również fiołek ogrodowy, czyli popularny bratek, który wykazuje podobne właściwości jak fiołek wonny. Przed zebraniem kwiatów w celu spożycia należy jednak upewnić się czy są one „Eko” tzn. czy np. nie były wspomagane nawozami sztucznymi lub czy nie rosną w pobliżu drogi.

 

 

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz