Zdrowa dieta może być prosta, szybka i tania, Projekt Dietetyczny to przepisy na taką właśnie fit kuchnię. To również informacje o korzyściach z jedzenia poszczególnych produktów, o tym co warto jeść i dlaczego.
Warzywa
umyć, pomidory sparzyć, jak wystygną obrać ze skórki i wyjąć pestki, robić to
tak, aby zgromadzić sok z pomidora, polecam nad sitkiem i miską. Paprykę
pokroić w cząstki, włożyć do piekarnika nagrzanego na 200°C na 15-20 minut, tak
aby móc z łatwością zdjąć skórkę. Czosnek lekko zarumienić na patelni z
dodatkiem oliwy, dodać pomidory, posypać solą, podsmażyć. Dodać paprykę i
smażyć ok. 2 minut. Doprawić ziołami prowansalskimi i pieprzem. Wystudzić, zblendować dodając sok z pomidorów tak, aby uzyskać
preferowaną konsystencję. Podawać z ricottą i
jogurtem naturalnym.
Zainteresowanie
zdrowym odżywianiem staje się coraz bardziej powszechne, bycie fit jest trendy
a nowinki żywieniowe docierają do nas z każdej strony świata. Jedną z nich jest
olej kokosowy, któremu przypisywane są wielkie moce. A jak jest naprawdę???
Olej
kokosowy to w ponad 90% nasycone kwasy tłuszczowe (SFA), dla porównania masło
to ok. 60% a smalec 45% J. Znajdziemy w nim kwas
stearynowy, palmitynowy oraz mirystynowy, który jak
sugerują badania obniża poziom cholesterolu frakcji HDL (dobrego) aaale wpływa korzystnie na poziom DHA – niezbędnego
nienasyconego kwasu tłuszczowego z rodziny omega-3, który m.in. jest konieczny
dla rozwoju i funkcjonowania układu nerwowego, wspomaga pracę układu
sercowo-naczyniowego, poprawia odporność. W składzie oleju kokosowego
przeważają jednak średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe
(MCT), stosowane np. w żywieniu pozajelitowym, w leczeniu zaburzeń wchłaniania
tłuszczu takich jak mukowiscydoza, celiakia, choroba Leśniewskiego-Crohna, zapalenie trzustki, w złym
wchłanianiu u noworodków, u sportowców jako źródło energii.
Uważa
się, że MCT sprzyjają utracie wagi, przykładowo dostarczają mniej kalorii niż długołańcuchowe
kwasy tłuszczowe (LCT), nie wpływają na rozrost tkanki tłuszczowej, są
transportowane bezpośrednio do wątroby, zwiększają spoczynkową przemianę
materii, podnoszą uczucie sytości. JEDNAK MCT wykorzystane w badaniach są inne
od tych zawartych w oleju kokosowym.
Zaobserwowano,
że społeczeństwa, które powszechnie stosują olej kokosowy rzadziej zapadają na
choroby sercowo-naczyniowe. JEDNAK ich dieta obfituje również w ryby, warzywa i
mało przetworzoną żywność, dlatego ciężko doszukiwać się zależności pomiędzy
spadkiem zapadalności na choroby układu krążenia a spożyciem oleju kokosowego.
Ponadto
głównym kwasem tłuszczowym oleju kokosowego jest 12-węglowy kwas laurynowy, taka ilość węgli w szkielecie przez niektórych
naukowców klasyfikowana jest jako LCT.
Olej
kokosowy znalazł zastosowanie w diecie ketogennej
stosowanej u dzieci chorych na padaczkę, należy jednak zaznaczyć że nie jest to
dieta fizjologiczna i jest zalecana tylko w określonych stanach.
Istnieją
również doniesienia, ze olej kokosowy może być pomocny w leczeniu choroby
Alzheimera. Pogląd ten oparty jest na tezie, że przyczyną choroby jest
„niedożywienie” mózgu w skutek upośledzonego mechanizmu wchłaniania glukozy.
Rola oleju kokosowego miałabypolegać na
dostarczaniu ketonów – alternatywnego źródła energii. JEDNAK nie jest do końca
jasne czy zaburzenia metabolizmu glukozy są przyczyną czy też skutkiem choroby.
Ponadto, aby „dopuścić ketony do głosu” dieta taka musiałaby być restrykcyjna,
mocno ograniczająca węglowodany, powstawanie ketonów wiąże się bowiem z deficytem
glukozy. Inne badania sugerują że olej kokosowy jest wręcz szkodliwy dla
przebiegu choroby Alzheimera, powodując wzrost białka (acetylocholinoestarazy),
podczas gdy leczenie zakłada obniżenie jego poziomu.
Co do
jednego naukowcy są zgodni – znajduje zastosowanie jako kosmetyk. Olej kokosowy
wykazuje działanie nawilżające i wygładzające na skórę i włosy, działa
antybakteryjnie, polecany jest więc również dla cery trądzikowej. Ponadto
chroni skórę przed promieniowaniem UV.
Biorąc
pod uwagę, że sformułowanie „nie poparte badaniami” w odniesieniu do oleju
kokosowego pojawia się w literaturze zbyt często, należy podejść do niego z
dystansem. Można by również pokusić się o konkluzję, że w naszej szerokości
geograficznej warto skupić się na walorach rodzimych roślin, stosowanych z
dziada pradziada, jak rzepak czy len.
Jeżyny,
mnie bardziej znane jako czernice, przywołują jedne z najpiękniejszych
wspomnień i obrazów z dzieciństwa. Jeśli ktoś z Was kiedykolwiek zbierał te
owoce na polanie gdzieś wysoko nad zalewem solińskim, w którym odbijały się
promienie słońca zrozumie, że jest to widok, który zostaje w pamięci na zawsze.
Wtedy nie myślało się o walorach zdrowotnych, ale może podświadomie się je
czuło, bo jak inaczej wyjaśnić wpychanie łap w kolczysty gąszcz. A walorów tych
jest niemało.
Jeżyny
dysponują pokaźnym arsenałem antyoksydantów. Znajdują się dość wysoko na liście
ORAC, jest to lista porządkująca produkty pod względem potencjału
antyoksydacyjnego. Dzięki działaniu przeciwutleniaczy spożywanie tych owoców
wpływa m.in. na zahamowanie rozwoju i rozprzestrzeniania się nowotworów np.
skóry, płuc, okrężnicy, przełyku.
Związki
zawarte w jeżynach zapobiegają dysfunkcji śródbłonka naczyń krwionośnych, która
jest efektem m.in. nadciśnienia tętniczego lub źle leczonej cukrzycy i może być
przyczyną rozwoju miażdżycy, chronią przed niewydolnością naczyń.
Starzenie
się organizmu wiąże się z pogorszeniem pamięci i funkcji poznawczych, aby temu
zapowiedz warto włączyć do diety jeżyny.
Źródło
błonnika , zarówno rozpuszczalnego jak i nierozpuszczalnego, którego spożywanie
niesie za sobą szereg korzyści.
Zawierają
fitoestrogeny, związki pochodzenia roślinnego o funkcjach i budowie zbliżonej
do estrogenów, które m.in. łagodzą
skutki menopauzy, jednak spektrum ich działania na organizm ludzki jest o wiele
szersze.
Zapobiega osteoporozie, są
źródłem witaminy K, wapnia i magnezu, które pozytywnie wpływają na gęstość
mineralną kości.
Włączenie do diety jeżyn polecane jest
również diabetykom, przeciwutleniacze, błonnik, niski IG… ale to
nie wszystko, badania ujawniły, że jeżyny ograniczają wchłanianie węglowodanów,
hamują aktywność enzymów biorących udział w przemianie cukrów. Wpływ tych
owoców jest zbliżony do działania leków przeciwcukrzycowych.
Jeżyny
zawierają kompozycję składników, które pomogą utrzymać skórę w doskonałej
kondycji, zapobiegają powstawaniu zmarszczek, korzystnie wpływają na jędrność.
Są źródłem
luteiny (progesteronu), zapobiega ona pojawieniu się zwyrodnienia plamki żółtej,
zaćmy, ślepoty nocnej. Szczególnieważna
dla kobiet, jest odpowiedzialna za utrzymanie ciąży, jej niedobór jest
przyczyną nieregularnych miesiączek, plamień, trudności z zajściem w ciążę. Jednakże
zbyt wysoki poziom luteiny przyczynia się do zatrzymania wody w organizmie.
Liście
jeżyny zawierają spore ilości tanin, związków o działaniu ściągającym, które
wykorzystywane jest m.in. w łagodzeniu biegunki.
Ważne
jest wnętrze a nie wygląd mówią… Cóż morela jest jednak doskonały przykładem na
to, że piękno i bogate wnętrze występują w przyrodzie naturalnie i mogą iść ze
sobą w parze.Zdrowa, promienna skóra to
pierwsza korzyść ze spożywania tego owocujaka się nam nasuwa. Witamina E, beta-karoten, antyoksydanty są wręcz
pożądane przez naszą skórę. Ponadto morele łagodzą objawy egzemy, świerzbu i
innych chorób skóry.
Dwie
morela to połowa dziennego zapotrzebowania na
karotenoidy. Chronią one nasz wzrok przed zmianami związanymi ze starzeniem
się, nadają skórze delikatny kolor opalenizny a także chronią przed
promieniowaniem UV podczas opalania, są przeciwutleniaczami zatem ich korzystne
działanie na organizm ma szeroki zakres.
Morele
są źródłem katechin, związków o działaniu m.in. przeciwnowotworowym,
przeciwmiażdżycowym, zapobiegającym chorobom układu sercowo-naczyniowego.
Katechiny mogą przyczyniać się do zmniejszenia stanu zapalnego, przewlekły stan
zapalny jest czynnikiem inicjującym rozwój wielu chorób.
Będąc
bogatym źródłem potasu i wspomnianych już przeciwutleniaczy wpływają korzystnie
na pracę układu sercowo-naczyniowego oraz obniżają ciśnienie krwi.
Morele
wspomagają również gospodarkę wodną, działając moczopędnie i przeciwdziałając
zatrzymywaniu wody w organizmie.
Morele
jako źródło wapnia mają również znaczenie w profilaktyce osteoporozy.
Dostarczając
błonnik, zarówno rozpuszczalny jak i nierozpuszczalny, przyczyniają się do utrzymania w dobrej
kondycji całego przewodu pokarmowego, usprawniają pracę jeliti pomagają usunąć zaparcia.
Sok z
moreli lub morele ugotowane na parze są stosowane jako środek obniżający
gorączkę i łagodzący objawy przeziębienia. Olejek morelowy ma działanie wykrztuśne,
wydaje się być również skuteczny w zapobieganiu astmie i łagodzeniu jej
objawów.
Wybierając
morele najlepiej sięgnąć po te lekko miękkie, będą dojrzałe, smaczne i
najbardziej wartościowe.
Jakieś wady?
Podobno nie ma ideałów, chyba że jest się Małą Mi… Morela nie jest, dlatego u
osób mających problemy z trawieniem może powodować kwaśne odbijania, pieczenie,
wzdęcia. Poza tym chorzy na astmę powinni wybierać świeże morele najlepiej z
ekouprawy a unikać moreli suszonych zawierających konserwanty mogące nasilać
objawy choroby. Morele suszone z dodatkiem konserwantów mają jaskrowo
pomarańczowy kolor, suszone naturalnie mają lekko brunatny odcień.