piątek, 27 września 2019

Pasta z pieczonej papryki

Papryka, czosnek

 

Znakomicie nadaje się do mięs, na kanapki, do sałatek, zup. Z pewnością podkreśli smak wielu dań aromatem pieczonej papryki i czosnku.

 

 

Składniki

 

·       Papryka czerwona – 2 sztuki

·       Czosnek – połowa główki

·       Sól

·       Oliwa – 2-3 łyżki

 

 

Sposób przygotowania

 

Paprykę i czosnek (w łupinach) upiec w 160°C przez 20 minut. Można to zrobić np. w trakcie pieczenia mięsa lub upiec większą ilość. Papryki wrzucić do foliowego woreczka (do przechowywania żywności lub do mrożenia), będzie wtedy łatwiej zdjąć skórkę. Ewentualnie zostawić w piekarniku do wystudzenia, skórka również powinna odejść wtedy bez problemu. Czosnek również obrać. Wszystkie składniki dokładnie zmiksować i przełożyć do słoiczków. Przechowywać w lodówce do kilku dni, najlepiej jeśli powierzchnię zalejemy odrobiną oliwy. Jeśli chcecie przechowywać pastę dłużej to dobrze jest poddać ją pasteryzacji. Amatorzy ostrego smaku mogą dodać oczywiście mniej lub więcej ostrej papryki ;).

 

 

 






sobota, 21 września 2019

Makaron z bakłażanem i suszonymi pomidorami

makaron, suszone pomidory, bakłażan

 

 

Składniki

Na 2 porcje

 

·       Makaron spaghetti - ok. 180 g (garść o średnicy monety 5-złotowej to ok. 150g)

·       Pierś z kurczaka - sztuka

·       Bakłażan – ½ sztuki

·       Pomidory suszone – 2 łyżki

·       Oliwa – łyżka

·       Natka pietruszki

·       Sól

 

Sposób przygotowania

 

Makaron ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Kurczaka umyć, pokroić w paski, oprószyć solą i podsmażyć na oliwie. Po 5 minutach dodać pokrojonego w kostkę bakłażana, dusić do miękkości. Pod koniec dodać pokrojone w paski pomidory. Na talerzu ułożyć makaron, warzywa z kurczakiem i posypać natką pietruszki.

 

 

 

piątek, 20 września 2019

Dynia

 

 

Mnie najbardziej kojarzy się z jesienią, wpisana w obraz złotych, czerwonych liści i kasztanów. I z pestkami, które suszyły się tu i tam, bo przecież takie zdrowe… jak zresztą cała dynia.

 

Pięknie wybarwiona na pomarańczowo karotenoidami (im bardziej intensywny kolor tym jest ich więcej), nie brakuje w niej też innych antyoksydantów takich jak witamina C, E, A oraz selen i cynk. Ich obecność nadaje dyni działanie przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, wspomagające odporność i pracę układu sercowo-naczyniowego oraz opóźniające proces starzenia.

 

Witamina A, β-karoten, luteina, zeaksantyna – wszystko to, co kochają nasze oczy. To ochrona przed zaćmą, kataraktą, zwyrodnieniem plamki żółtej.

 

Dynia to całkiem dobre źródło kwasu foliowego.

 

Należy do warzyw niskokalorycznych, w 100g znajduje się tylko 30 kcal.

 

W pestkach obecne są fitosterole i kwasy omega-3, które obniżając poziom cholesterolu ratują nasze naczynia krwionośne przed zmianami miażdżycowymi.

 

Kilka pestek dyni warto dorzucić do kolacji, obecne w nich magnez i tryptofan działają kojąco i wyciszająco oraz łagodzą stres, z pewnością poprawią jakość snu.

 

Nasiona dyni dostarczają do naszego organizmu spore ilości cynku. Pestki kojarzone są z dobroczynnym wpływem na męskie zdrowie i to właśnie cynk zapobiega przerostowi prostaty, wspomaga utrzymanie testosteronu na odpowiednim poziomie. Wpływa również na jakość nasienia, podnosząc w ten sposób płodność. Natomiast olej z pestek dyni podnosi poziom androgenów, ich ubytek wiąże się z utratą włosów, a lwia grzywa odchodzi w niepamięć.

 

W pestkach obecne są również lignany, fitoestrogeny, które moją udział w profilaktyce raka piersi.

 

β-karoten, witamina A i E, cynk to mieszanka, która znakomicie wpłynie na stan skóry, to zarówno ochrona przed promieniowaniem UV, spowolnienie procesu starzenia się skóry oraz poprawa wyglądu.

 

Dynia jest dobrym źródłem potasu, co oznacza, że wpływa pozytywnie na pracę serca, ciśnienie tętnicze oraz gospodarkę wodną.

 

Warzywo to najlepiej przechowywać w suchym i zaciemnionym miejscu, podobno dobrym sposobem jest położenie go na suchym kawałku drewna lub kartonie, zapewni to ochronę przed wilgocią.